1. Z przyczyn politycznych musimy Cię tutaj poinformować o tym, że portal xp.pl wykorzystuje tzw. cookies, czyli technologię zapamiętywania w Twojej przeglądarce (w celu późniejszego prezentowania naszym serwerom przy okazji pobierania treści) drobnych danych konfiguracyjnych uznanych za potrzebne przez administratorów portalu. Przykładowo, dzięki cookies wiadomo, że nie jesteś zupełnie nowym użytkownikiem, lecz na stronach portalu byłeś/aś już wcześniej, co ma wpływ na zbieranie informacji statystycznych o nowych odbiorcach treści. Podobnie, jeżeli masz konto użytkownika portalu xp.pl, dzięki cookies będziemy pamiętać o tym, że jesteś na nim zalogowany.
  2. Ww. technologia cookies jest stosowana przez portal xp.pl i nie stwarza zagrożenia dla bezpieczeństwa Twojego komputera. Jeśli ją akceptujesz, kliknij przycisk "Akceptuję cookies". Spowoduje to zapisanie w Twojej przeglądarce danych cookies świadczących o tej zgodzie, dzięki czemu niniejsze ostrzeżenie nie będzie już więcej prezentowane. Jeśli nie zgadzasz się na stosowanie cookies, zmień konfigurację swej przeglądarki internetowej.
  3. WAŻNE  Rozważ ponadto zarejestrowanie konta na portalu xp.pl. Nasz portal ma potężnych wrogów: kryminalna "grupa watykańska" lub, jak kto woli, grupa skarbowa obejmuje naszym zdaniem swym zasięgiem nie tylko wszystko, co państwowe, w tym np. rejestr domen .pl czy sądy, z których mogą płynąć rozliczne zagrożenia, ale także mnóstwo prywatnych przedsiębiorstw czy nawet prawie wszystkie prywatne przedsiębiorstwa: w tym także zapewne operatorów telekomunikacyjnych(!) oraz firmy z literami XP w nazwie, a nawet odpowiednie sądy polubowne stworzone dla oficjalnego i szybkiego "rozstrzygania" tego typu sporów o domeny. Wszystko jest pod kontrolą jednej władzy, zaś partie dodatkowo wprowadzają jeszcze coraz to nowe podstawy ustawowe do cenzurowania Internetu, do ukrywania treści, które w nim są, przed Polakami – więc bez kontaktu z administracją portalu xp.pl poprzez inny kanał, np. pocztę e-mail, pewnego dnia możesz stracić do niego dostęp! Dlatego zarejestruj się i na zawsze zabezpiecz się w ten sposób przed takim niebezpieczeństwem.
    Nie dopuśćmy, by w naszym kraju funkcjonował polityczny system zamknięty, nie poddany demokratycznej kontroli.Akceptuję cookies
    Rejestrując się zapewnisz sobie też ładną krótką nazwę użytkownika, z której w przyszłości będziesz dumny/a i która będzie poświadczać, że byłeś/aś z nami od początku.
E-MAILUSŁUGITARGCZATSTARTOWA
WIADOMOŚCIPOLSKAŚWIATKOMENTARZETECHNOLOGIA I NAUKAGOSPODARKAKULTURA

"Pierwszy sportowiec z koronawirusem" - najpewniej rządowy fake news

15 mar 2020 23:15

Piłkarz reprezentacji Polski B. Bereszyński ogłosił 14 marca br. na Instagramie, że po przebadaniu go przez państwową placówkę stwierdzono u niego koronawirusa. Sprawa wygląda na z góry zaplanowany fake news mający siać postrach i przybliżać Polaków do tego mało naszym zdaniem istotnego tematu.

Przed przystąpieniem do dalszego czytania warto, by Czytelnik zapoznał się z ogólnymi metodami działań politycznej "grupy watykańskiej" omówionymi w artykule "Kostecki, Mąkowski, Bukowski... Kolejni giną od mafii w państwie".

Już na wstępie sprawa budziła rozliczne wątpliwości, a to z następujących powodów:

  • personalia: "pierwszy sportowiec z koronawirusem" ma trafne nie tylko personalia, ale nawet pseudonim na Instagramie b_bereszynski (ma on taką właściwość, że zwraca uwagę na dającą się wykorzystać bardzo nietypową cechę personaliów). Chodzi tu o to, że tekst "B. Bereszyński" opiera się na spółgłoskach B-B-R-Sz, co jest bardzo podobne do B-R-B-Sz (jak w słowie "Barabasz") i budzi skojarzenia z tym drugim (z Barabaszem). A zatem na myśl przychodzi sytuacja, jak to wszyscy stają w obronie zbrodniarza, a nie tego, kto rzeczywiście uczciwy i górujący nad nimi moralnie i religijnie (sądząc po kontekście, tj. po ostatnich artykułach xp.pl z działu Kryminalne – prawdopodobnie w 90% dotyczyły one przypadków "nagłego ataku serca" – zbrodniarze i pomocnicy w zbrodniach mogliby być obecnie u władzy na różnych ważnych stanowiskach, stąd też taki właśnie temat brzmi jak grożenie likwidacją portalu metodami "prawnymi"; już wcześniej PiS lansował koncepcje sterowania rynkiem prasy w Polsce polityką i ustawami, np. co do kwestii własnościowych – jest to niezgodne z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego – zaś wcześniej m. in. uchwalił ustawę przewidującą cenzurowanie Internetu przez Ministra Finansów, mianowicie na podst. art. 15f znowelizowanej Ustawy o grach hazardowych).
    Można tu dodać, że widmo, iż "zamiast ciebie będą woleć Barabasza", choć "był zbrodniarzem", za pomocą przekazu podprogowego podsuwano Piotrowi Niżyńskiemu w tych właśnie słowach już kilka razy w życiu, po raz pierwszy bodajże w roku 2010 (lub wczesnym 2011) w okolicach knajpki Cofeina przy ul. Nowowiejskiej w Warszawie.
  • sygnał na krótko przedtem: kilka dni (niewiele, może np. 2) przed opublikowaniem przez sportowca jego komunikatu drogę przejechał Piotrowi Niżyńskiemu pojazd firmowy z logotypem restauracji BEREK serwującej dania izraelskie.
    Posyłanie pojazdów za Piotrem Niżyńskim, w tym rozmowy na żywo komunikatorami internetowymi z załogą różnych firm i instytucji, w celu doprowadzenia do tego, że takie pojazdy przejadą obok Piotra Niżyńskiego na mieście, to od dawna zadanie nagminnie realizowane w ramach stalkingu przez ośrodek podsłuchowy zajmujący się Niżyńskim. Często te przejeżdżające pojazdy niosą ze sobą jakieś przesłanie (np. w 2012 r., gdy proceder stosowania co rusz najróżniejszych firm i zmieniających się instytucji raczkował, stosowano, poprzez dobór odpowiednich pojazdów, nawiązania do aktualnych spraw z życia prywatnego, bieżących zadań, starań itd.).

Co w prasie piszczało

Przegląd prasy potwierdza powyższe przypuszczenia – że sprawa ma najwyraźniej charakter polityczny.

  • Gazeta Wyborcza: z niejasnych przyczyn archiwum.gazeta.pl dnia 13.3.2020 r. w ogóle nie ma żadnych artykułów, jak gdyby nie było w ten piątek nowej Gazety Wyborczej w kioskach. Tym niemniej satysfakcjonujące rezultaty da naszym czytelnikom przegląd wydania Wyborczej z 12.2.2020 r., jako bezpośrednio poprzedzającego w tym archiwum obwieszczenie sportowca. Odnajdujemy tam następujące ciekawe rzeczy:
    • ostatni artykuł jest o jakichś statystykach dużego rzędu ("Ponad tysiąc skontrolowanych pieców") – autorka ma nota bene inicjały KK, jak Kościół Katolicki,
    • pierwszy artykuł w archiwum jest o koronawirusie i o "pierwszym przypadku w Polsce", co pasuje do tematu "pierwszego sportowca z koronawirusem" ("PRZEPROŚMY SIĘ ZE SZCZEPIENIAMI. NIE MA INNEJ METODY WALKI Z WIRUSAMI"),
    • tuż za nim znajduje się artykuł kojarzący się z tematem zakradania się fałszerstw (czy błędów) i problematyczności ich oddzielania od prawd: "PRAWDY I MITY" (z uwagi na to, że tytuł kojarzy się z nazwą antyklerykalnego tygodnika Fakty i Mity, od razu można też wyczytać w tym sugestię co do rzeczywistego pochodzenia gigantycznych statystyk nowej odmiany wirusików z rodziny CoV),
    • tuż za tym artykułem jest jeszcze temat o organizowaniu testów na koronawirusa ("JAK SIĘ ROBI TESTY NA KORONAWIRUSA") – wszystko jak na razie dobrze pasuje jedno do drugiego, tak, iż pierwsze trzy artykuły w całym archiwum są jak gdyby o problemie nadchodzącego fałszerstwa, a zauważmy przy tym, że – jak już wielokrotnie w xp.pl powtarzaliśmy (niemal w każdym artykule z działu Kryminalne) – w GW artykuły z tytułem pisanym wielkimi literami częściej niż inne dają się odebrać jako aluzje dziennikarskie do pewnej nadchodzącej (a nie ogłaszanej jawnie) sprawy,
    • ciąg liter BER – taki, jak na początku nazwiska piłkarza – pojawia się po raz pierwszy na s. 3 archiwum: można tam mianowicie odnaleźć artykuł Huberta Orzechowskiego (litery BER padają w imieniu HUBERT, wielkimi literami pisanym), którego tytuł to "Prezydent zapowiada ulgę dla kredytobiorców". Tymczasem, jak się okazuje, pod datą 13 marca (czyli bezpośrednio poprzedzającą datę ogłoszenia przez Bereszyńskiego wyniku "pozytywnego") Marszałek Sejmu ogłosił w Dzienniku Ustaw swoje obwieszczenie z tekstem jednolitym ustawy o listach zastawnych i bankach hipotecznych. Nic to nie ma wspólnego z prezydentem, natomiast to podwójne wskazanie na temat kierunkuje naszą uwagę na tematy finansowego podłoża tego typu przestępstw. Nie oznacza to wcale, że w tej chwili chodzi koniecznie o jakąś dobrowolną korupcję u kogokolwiek. Czasem grają konsekwencje dawniejszych decyzji, nieraz podjętych przez poprzednie ekipy.
    • tuż za ww. artykułem dziwnym trafem plasuje się, jako bezpośrednio po nim następujący, artykuł o koronawirusie, choć wcześniej aż 5 miało inny temat. W związku z tym można by zapytać się, czy ww. artykuł z literami BER wraz z tym obecnym musiał się sytuować akurat w takim wyjątkowym miejscu, w którym przebiega swoista granica pomiędzy artykułami o koronawirusie a tymi normalnymi, na bardziej interesujące tematy. Ten obecny artykuł to "Jakie prawa przysługują rodzicom?", zaś tuż za nim opublikowano jeszcze taki oto: "Rząd zamyka szkoły" ("Premier podjął wczoraj decyzję o zamknięciu wszystkich szkół i uczelni").
    • na s. 4 szukając liter BER trafiamy w najlepsze potwierdzenie: to artykuł o tym, że "Cały świat zmaga się z epidemią", w którym litery BER padają w następującym kontekście: "Roberta Kocha powtórzył szacunki kanclerz Merkel: w dłuższej perspektywie zakazi się nim 60-70 proc. społeczeństwa".
      No comments co do tej "miłości".
    • s. 8 archiwum zaczyna się artykułem o sporcie: "Koronawirus rozdał medale", a kończy artykułem nawiązującym do wspomnianego finansowego "drugiego dna" (prawdopodobnie związanego z możliwością wytoczenia sprawy karnoskarbowej, w wyniku jakichś przekrętów uzgodnionych wpierw niegdyś ze skarbówkami): "Jakie zasiłki?" ("Osoba poddana izolacji z powodu epidemii koronawirusa ma prawo do uzyskania pomocy finansowej").
  • Vatican News: w oficjalnym serwisie prasowym Stolicy Apostolskiej pod adresem www.vaticannews.va/pl.html dnia 14.3.2020 r., czyli w przeddzień "odkrycia", były 3 artykuły w dziale Papież (można to sprawdzić, klikając nazwę tego działu i następnie pole Czytaj wszystko >), z których pierwszy, opowiadający wedle swego tytułu o "współczuciu" ojcowskim (a także "bliskości Boga", co kojarzy się z umieraniem), kończył się znamiennymi słowami "Takich osób potrzebuje dzisiaj Kościół" (artykuł "Pontyfikat Franciszka opowiada o bliskości i współczuciu Boga"), natomiast kolejny miał w tytule nazwisko zaczynające się na B i zawierające dalej wśród swych znaków spółgłosek podwójną literę S (tytuł: "Kard. Bassetti dziękuje Bogu za Papieża Franciszka" – jak gdyby sugerowano korupcję u tego piłkarza, reprezentowanego przez litery BS: przecież bądź co bądź człowieka znanego, czyli może gdyby go szantażowano, a nie jedynie kuszono-korumpowano, to jeszcze powstałby z tego szantażowania jakiś problem, jakiś skandal...), zaś wstępny akapit trzeciego artykułu (tytuł: "Andrea Tornielli: Papież prowadzi nas towarzysząc nam w drodze") kończył się słowami "w obliczu koronawirusa".
    Zabawnie na tym tle wygląda styl "padania na twarz przed koronawirusem", jaki zaprezentowano tego samego dnia w cytującym polską Jasną Górę (i jej przeora księdza Waligórę) artykule "Na Jasnej Górze specjalna Msza o ustanie epidemii". Był też tego dnia temat pomocy i dofinansowania: "Caritas Włoch: pomagać ubogim, nie narażając ich i wolontariuszy", co może nawiązywało jakoś do skandalicznej sprawy wyniku badań tego sportowca.
  • Fakt podchodzi do sprawy "na poważnie" i prezentuje statystyki rodem z Włoch. "Pięciu piłkarzy włoskiego klubu z koronawirusem. Grają w nim Polacy!" – oto może prawdziwe "wyjaśnienie", proszę Państwa! We wstępie czytamy: "Pięciu piłkarzy występującej we włoskiej ekstraklasie Sampdorii jest zakażonych koronawirusem – poinformował klub. Nie ma wśród nich Karola Linettego i Bartosza Bereszyńskiego, którzy bronią barw zespołu z Genui.". Tuż nad tym artykułem – jak gdyby ironicznie: temat o wprowadzanych przez Polskę kontrolach na granicach. "Tego nam byłoby trzeba, w kontaktach z Unią Europejską"... innymi słowy, po prostu, tutaj "choroba nie zna granic".
    Na samej górze wszystkich artykułów był temat "PZPN prawdopodobnie odwoła dwa marcowe mecze..." (godz. 23:26) dotyczący koronawirusa.
  • Katolicka Agencja Informacyjna (www.ekai.pl/informacje) zaczęła dzień 14.3.2020 r., w którym u piłkarza zdiagnozowano "chorobę", od artykułu o... Licheniu. Opublikowano go 4 minuty po północy ("Kustosz sanktuarium w Licheniu: przypominamy o zasadach bezpieczeństwa"), co dobrze pasuje do tematu personaliów sportowca (przypomnijmy: trafne 4 pierwsze głoski), jak również do sprawy powtarzających się 4-dniowych przesunięć w tym temacie (kwestie podsłuchowe i jednocześnie koronawirusowe, na tle mataczenia w sądach przez "grupę watykańską"; więcej szczegółów – w artykule "Międzynarodowe konfabulacje w sprawie koronawirusa" pod nagłówkiem "Szykany w rytm czytań niedzielnych. Prawdopodobnie od papieża", patrz akapit zaczynający się od słów "Dla porównania pod koniec roku 2018"). Zauważmy też, że nazwa własna Licheń, będąca tu jedną z głównych cech charakterystycznych artykułu, brzmi prawie jak słowo "lipny" i "lipa", czyli "nieprawda" (w szczególności, podobne do siebie są głoski "ch" i "p" jako wymawiane przez dmuchanie). Bezpośrednio poprzedzał to (czyli wyświetlał się na następnym miejscu) artykuł z abpem Gądeckim w tytule, który dziwnym trafem opublikowano w tej samej minucie, co odpowiedni artykuł Faktu na temat piłkarzy (ten usytuowany na samej górze archiwum, bo najpóźniejszy), tj. o 23:26 dnia 13.3.
  • Radio Maryja: litery BER padają tylko 2 razy – raz w personaliach Robert Ptaszek, co pasuje do okoliczności, w jakich doszło do pedofilii przeciwko Piotrowi Niżyńskiemu, które można zgłębić czytając nasz artykuł omawiający ten temat (przez część swego tekstu, patrz układ nagłówków) oraz odnośniki do strony bandycituska.com w nim zawartej (strona ta chwilowo jest niedostępna, ale w ciągu kilku dni od opublikowania artykułu niniejszego powinna zacząć działać). Drugi raz natomiast padły te litery w ramach personaliów Robert Skrzypczak, co pasuje z kolei do tego, że Piotr Niżyński w dzieciństwie uczył się w szkole muzycznej jako młody skrzypek. Była o tym już mowa kilka razy na xp.pl, np. przy okazji zwracania uwagi na umuzykalnienie rodziny w związku z tematem "Kościoła Środowisk Twórczych" (artykuły http://wiadomosci.xp.pl/kryminalne/zmarl-wojt-zgierza-prawdopodobnie-kolejne-morderstwo-o-podlozu/jpu9zkw we fragmencie o Katolickiej Agencji Informacyjnej oraz np. http://gospodarka.xp.pl/kredyty-firmowe/irracjonalne-i-niemoralne-odmowy-kredytowania-xp-pl/p7u60l8). A zatem ściśle połączona tutaj została sprawa Piotra Niżyńskiego kojarząca się z totalną zmową milczenia w mediach oraz sprawa ciągu liter BER.
    Źródło: http://web.archive.org/web/20200313151745/https://www.radiomaryja.pl/.
  • "Dziennik": większość artykułów w tej gazecie codziennej reklamowała istnienie w powietrzu (w bardzo nielicznych przecież miejscach, być może głównie w Azji) koronawirusa i najróżniejsze sposoby, na jakie temat ten można wiązać z ludzkim życiem. Zarchiwizowany wygląd strony internetowej gazety z 13.3 można oglądać na http://web.archive.org/web/20200313170018/https://www.dziennik.pl/.
  • "Rzeczpospolita": główny temat dnia był to artykuł w wielkiej ramce ze zdjęciem "Liczba zarażonych w polskich szpitalach wzrosła do 68", którego jednym z autorów był... Bartkiewicz (nazwisko pasujące do wzorca B-samogłoska-R-..., tak samo, jak Bereszyński). Źródło: http://web.archive.org/web/20200313165911/https://www.rp.pl/.
  • Onet.pl: główny nagłówek dnia to "Zmarła druga osoba zakażona koronawirusem w Polsce". Abstrahując od tego, że mogło to być morderstwo, co wydaje się nawet uprawdopodobnione okolicznościami (takimi, jak – najwyraźniej, patrz nasz artykuł komentarzowy – istnienie w ogólności procederu fałszowania statystyk i błędnej klasyfikacji chorób, "podciągania" ich pod zakażenie Covid-19), eksponowanie w tytule tego, że ta osoba to była chronologicznie rzecz biorąc drugą ofiarą, kojarzy się z ideą "Nie dla drugiego" – "nie drugi", a zatem może pierwszy. Czyli taki artykuł dobrze nadaje się do tego, by na płaszczyźnie aluzyjnej wskazywać na coś pierwszego, na kwestię pierwszeństwa (bo to, co "drugie", np. druga osoba, to już w tej chwili przekreślone zostało). Pamiętajmy zaś, że Bereszyński miał być "pierwszym zarażonym przez koronawirusa wśród sportowców". Ponadto w dziale Sport, jak gdyby prorokując co do tego, w jakiej dziedzinie teraz nastąpi ważne zdarzenie na tle koronawirusowym, opublikowano w środku nagłówków taki oto temat: "Piłkarz przeszedł z Hiszpanii do klubu w... Wuhan" (pierwotne ognisko nowego wirusa w Chinach). Zauważmy, że pierwszy w ogóle artykuł w tym dziale, główny sportowy nagłówek dnia, dotyczył piłki nożnej i miał tytuł "http://web.archive.org/web/20200313220749/https://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/koronawirus-szef-ekstraklasy-o-dalszej-czesci-sezonu/881e7h8".
    Zarchiwizowany wygląd strony głównej portalu można oglądać na http://web.archive.org/web/20200313220749/https://www.onet.pl/.
  • o2.pl: na dole wszystkich ramek z artykułami w środkowej kolumnie znajduje się artykuł, w którym co rusz powtarza się takie ułożenie kolejno zdarzających się spółgłosek, że B jest obok R, raz nawet w otoczeniu litery E (jak w nazwisku Bereszyński): "Oburzenie w Arabii Saudyjskiej. Przebranie pracownika". Wygląd portalu z 13.3.2020 r. można oglądać na http://web.archive.org/web/20200313153850/https://www.o2.pl/ (uprzejmość serwisu Internet Archive).
  • Interia.pl: na samej górze strony internetowej portalu (zarchiwizowanej na http://web.archive.org/web/20200313183026/https://www.interia.pl/) w przeddzień informacji dotyczącej piłkarza trzy górne ramki z artykułami zawierały najpierw 2 artykuły ze sprawami wirusowymi ewidentnie w tytule, po czym artykuł o polskiej piłce nożnej: "Zbigniew Boniek: Niestety, musiało do tego dojść...". Ponadto w dziale Sport dosyć wysoko (3. miejsce) usytuowano artykuł oznaczony metką Pilne zatytułowany... "Pierwszy piłkarz Bundesligi z koronawirusem". Cóż za zbieg okoliczności! Jednego dnia Niemcy, dokładnie następnego: Polska.
  • TVN24: na stronie tej stacji www.tvn24.pl drugi z newsów miał tytuł generalnie to o koronawirusie, w którym już w pierwszej linijce pada słowo "klub" (kojarzące się m. in. z klubami sportowymi). Mowa tu o nagłówku "Szukają klientów pizzerii, klubu i kręgielni w związku z koronawirusem". Zarchiwizowany wygląd strony telewizji TVN24 z 13.3.2020 r. można oglądać na http://web.archive.org/web/20200313170055/https://tvn24.pl/. Ponadto dziwnym trafem tego dnia w ramce z aktualnymi informacjami dnia, pojawiającymi się na bieżąco, o godz. 17:00 był temat "Pozytywny test na koronawirusa. Zobacz, jak wygląda" (media pokazywały wpis Bereszyńskiego na Instagramie o "pozytywnym" wyniku testu na koronawirusa, tj. o wykryciu zakażenia), zaś dziwnym trafem równo minutę później, tj. o 17:01 (jak gdyby nawiązując do ww. sytuacji, że jednego dnia ogłaszają, iż "pierwszy sportowiec niemieckiej ligi piłkarskiej jest z koronawirusem", a kolejnego, że to samo ma miejsce w Polsce) informacja o koronawirusie dotyczyła z kolei Wielkiej Brytanii, czyli tym razem spraw zagranicznych, co na tle ogółu nagłówków było tam nietypowe (tytuł: "W Wielkiej Brytanii największy wzrost zakażeń od początku epidemii").
  • TVP Info: interesujące artykuły z 13.3.2020 r. można znaleźć na stronie www.tvp.info klikając nazwę działu Polska. Obecnie na s. 5 (numer strony ciągle się zwiększa) trafiamy na taki oto temat: "Proboszcz parafii w Malborku na tydzień zamknie kościół" – już pierwsze słowo artykułu opiera się na spółgłoskach B, R, SZ w otoczeniu jeszcze 2 innych. Tuż nad tym artykułem (czyli 3 miejsca wcześniej, bo są 3 kolumny) usytuowany był taki oto: "Resort zdrowia: Mamy siedem nowych przypadków zakażenia koronawirusem". Zauważmy zaś, że do typowej metodologii wspomnianej tu na wstępie "grupy watykańskiej" należy też już od dziesięcioleci, a w sumie to od stuleci (choć mniej w oparciu o cyfry 7 i 1, które stosunkowo niedawno stały się modne), posługiwanie się symboliką cyfr, numerologią itd.: siódemka na przykład w oficjalnym polskim słowniku symboli okazuje się być symbolem Boga i boskości. Sporo przykładów zbrodni opartych o tę cyfrę pokazuje strona www.bandycituska.com/ofiary.html (domena niestety chwilowo niedostępna), zresztą patrz artykuł wskazany we wstępie niniejszego jako informacyjny w temacie specyfiki "grupy watykańskiej". Tuż zatem nad artykułem kojarzącym się z głównymi cechami nadchodzącego przestępstwa (nazwisko osoby, którą badano) znajduje się temat Boga, czyli ogólnie religii, w zestawieniu z tematem "nowych przypadków zakażenia koronawirusem". Ponadto Minister Obrony Narodowej zwrócił uwagę na krążące informacje z dziedziny fake news o "wyprowadzaniu wojsk na ulice i zamykaniu miast" (artykuł https://www.tvp.info/47110267/szef-mon-doniesienia-o-wyprowadzeniu-wojsk-na-ulice-i-zamykaniu-miast-to-fake-newsy-wieszwiecej).
    Zarchiwizowany wygląd listy nagłówków TVP Info z Polski z 13.3 można oglądać na http://web.archive.org/web/20200316095050/https://www.tvp.info/191866/polska?page=5 i http://web.archive.org/web/20200316095232/https://www.tvp.info/191866/polska?page=4.

W świetle zebranych w tym artykule danych przypadek Bereszyńskiego jawi się więc jako celowe fałszerstwo. W temacie spodziewanych motywów odsyłamy do artykułu komentarzowego "Międzynarodowe konfabulacje w sprawie koronawirusa", w którym problem ten jest szerzej omówiony.

(n/n, zmieniony: 22 kwi 2020 15:14)

×

Dodawanie komentarza

TytułOdp. na:
Treść:
Podpis:
Nowi użytkownicy dzisiaj: 2.© 2018-2024 xp.pl sp. z o. o. i partnerzy. Publikowane materiały wyrażają opinie ich autorów.RSS  |  Reklama  |  O nas  |  Zgłoś skandal