Z przyczyn politycznych musimy Cię tutaj poinformować o tym, że portal xp.pl wykorzystuje tzw. cookies, czyli technologię zapamiętywania w Twojej przeglądarce (w celu późniejszego prezentowania naszym serwerom przy okazji pobierania treści) drobnych danych konfiguracyjnych uznanych za potrzebne przez administratorów portalu. Przykładowo, dzięki cookies wiadomo, że nie jesteś zupełnie nowym użytkownikiem, lecz na stronach portalu byłeś/aś już wcześniej, co ma wpływ na zbieranie informacji statystycznych o nowych odbiorcach treści. Podobnie, jeżeli masz konto użytkownika portalu xp.pl, dzięki cookies będziemy pamiętać o tym, że jesteś na nim zalogowany.
Ww. technologia cookies jest stosowana przez portal xp.pl i nie stwarza zagrożenia dla bezpieczeństwa Twojego komputera. Jeśli ją akceptujesz, kliknij przycisk "Akceptuję cookies". Spowoduje to zapisanie w Twojej przeglądarce danych cookies świadczących o tej zgodzie, dzięki czemu niniejsze ostrzeżenie nie będzie już więcej prezentowane. Jeśli nie zgadzasz się na stosowanie cookies, zmień konfigurację swej przeglądarki internetowej.
WAŻNE Rozważ ponadto zarejestrowanie konta na portalu xp.pl. Nasz portal ma potężnych wrogów: kryminalna "grupa watykańska" lub, jak kto woli, grupa skarbowa obejmuje naszym zdaniem swym zasięgiem nie tylko wszystko, co państwowe, w tym np. rejestr domen .pl czy sądy, z których mogą płynąć rozliczne zagrożenia, ale także mnóstwo prywatnych przedsiębiorstw czy nawet prawie wszystkie prywatne przedsiębiorstwa: w tym także zapewne operatorów telekomunikacyjnych(!) oraz firmy z literami XP w nazwie, a nawet odpowiednie sądy polubowne stworzone dla oficjalnego i szybkiego "rozstrzygania" tego typu sporów o domeny. Wszystko jest pod kontrolą jednej władzy, zaś partie dodatkowo wprowadzają jeszcze coraz to nowe podstawy ustawowe do cenzurowania Internetu, do ukrywania treści, które w nim są, przed Polakami – więc bez kontaktu z administracją portalu xp.pl poprzez inny kanał, np. pocztę e-mail, pewnego dnia możesz stracić do niego dostęp! Dlatego zarejestruj się i na zawsze zabezpiecz się w ten sposób przed takim niebezpieczeństwem.
Nie dopuśćmy, by w naszym kraju funkcjonował polityczny system zamknięty, nie poddany demokratycznej kontroli.Akceptuję cookies
Rejestrując się zapewnisz sobie też ładną krótką nazwę użytkownika, z której w przyszłości będziesz dumny/a i która będzie poświadczać, że byłeś/aś z nami od początku.
Zginęła była partnerka księcia Harry'ego, prawdopodobnie morderstwo polityczne
5 mar 2020 19:13
Wkrótce po publikacji xp.pl na temat kilku morderstw, w przypadku których poszlaki wskazują na wysokie prawdopodobieństwo, że zamieszani byli monarchowie z 2 krajów europejskich, po raz kolejny uwaga dziennikarzy skierowała się na brytyjską rodzinę królewską.
Caroline Flack (fot. Scottish Beauty Blog @ Flickr.com, 2012)
15.2.2020 r. zmarła w Londynie w swoim mieszkaniu prezenterka telewizyjna Caroline Flack znana też jako była partnerka księcia Harry'ego. Śmierć ta już na samym wstępie intryguje i swymi okolicznościami wskazuje na możliwość zabójstwa z uwagi na to, że niewiele wcześniej (a mianowicie dokładnie 1 miesiąc i 1 tydzień wcześniej, czyli jak gdyby nawiązując do tradycji numerologicznych "grupy watykańskiej", które przejawiały się m. in. przy wyborze daty Konstytucji 3 maja w porównaniu z planowaną najwyraźniej od wyjątkowo dawna datą śmierci papieża z Polski, a także w wielu innych sytuacjach) książę Harry wraz żoną ogłosili, że "rezygnują z roli »wysokich rangą« członków rodziny królewskiej". Można o tym zdarzeniu było usłyszeć w licznych mediach, np. w Gazecie Prawnej: https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1447633,ksiaze-harry-meghan-rezygnacja-z-roli-wysokich-ranga-wielka-brytania.html. Obwieszczenie takie nie jest wprawdzie stwierdzeniem "odtąd będę nikczemnikiem", "staczam się do poziomu zwykłego przestępcy", ale okoliczności mogłyby jakichś wrogów obecnej rodziny królewskiej kusić do takiego skojarzenia, a to właśnie z powodu zgonu tej byłej partnerki księcia Harry'ego, który dziwnym trafem nastąpił rychło potem. Sytuacja ta w dodatku zeszła się w czasie z ogłoszeniem finalizacji wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, czyli tzw. brexitu.
Wyjątkowo nietypową cechą p. Flack jest to, że jej data urodzenia 9/11 (9-ty listopada), rozczytana na sposób amerykański, jest datą zamachów na World Trade Center i Pentagon z 2011 r. (w Ameryce 11-ty listopada zapisuje się właśnie jako 9/11). Tymczasem w "grupie watykańskiej" standardem jest pozostawianie poszlak na temat tego, że doszło do zbrodni, i że coś jest "ludzką ręką dobrane" i wykonane (przez zewnętrzny ośrodek mafijny, w przypadku którego to jest swoisty znak "Z jak Zorro"), a nie po prostu przypadkowe, losowo się trafiające.
Powstaje więc pytanie, czy przypadkiem było to, że z akurat taką postacią związał się brytyjski następca tronu? Rzut oka na sytuację z królem szwedzkim opisaną w przytoczonym wyżej artykule pokazuje, że może to być kontynuacja wcześniej już znanej linii celowego pozostawiania poszlak co do sprawstwa zbrodni: poszlak, które mogą w przyszłości być kompromitujące, ale jednocześnie pokazują determinację władców w obronie układu krycia tematów w mediach. W przypadku szwedzkim król nagrodził prestiżową nagrodą postać o bardzo specyficznych właściwościach, które następnie "przydały się" przy jej mordowaniu, pomagając ujawnić spisek. Sytuację obecną można przyrównać właśnie do czegoś takiego.
Prasa w przeddzień
Przegląd prasy z przedednia zgonu Caroline Flack zacznijmy od najlepiej sprawdzających się ośrodków:
Vatican News: oficjalny serwis prasowy Stolicy Apostolskiej (www.vaticannews.va/pl.html) dnia 14.2.2020 r. opublikował w dziale Świat, wśród zaledwie 2 innych artykułów, artykuł "Biskup otworzył żłobek w Afryce". Łatwo dostrzec w takim przekazie medialnym drugie dno, jeśli się pamięta, że w czasie, gdy ginął ojciec obecnej królowej Wielkiej Brytanii Elżbiety II (w co, jak sugerowaliśmy w ww. artykule, ona sama mogła być wiele lat temu jakoś zamieszana, jako osoba, która potencjalnie czyn taki akceptowała) przebywała ona w Afryce, po czym w ostatnich dziesięcioleciach wytworzyła się w Kościele i mediach sytuacja, że Afryka stała się niemal symbolem "zabijania swoich" i różnych "najgorszych zbrodni", najbardziej obcych duchowi Europy. W licznych krajach, w tym w Burkina Faso, Kamerunie czy Nigerii kapłani chrześcijańscy padali ofiarą ataków, co do których widać było, że najprawdopodobniej istniała uprzednia wiedza w ośrodku watykańskim. A zatem po dziesięcioleciach jak gdyby potwierdzania tego, co już i tak było bardzo istotnie uprawdopodobnione, obecny artykuł z przedednia niemal w oczywisty sposób można było skojarzyć ze zgonem szykującym się właśnie w Anglii.
Gazeta Wyborcza: już drugi artykuł w całym archiwum na stronie archiwum.gazeta.pl z dnia 14.2.2020 r. był na temat tego, że "SERIALAMI RZĄDZĄ WIEDŹMY" (pierwsze zdanie artykułu skupia się natomiast na młodej "wnuczce" wiedźmy – zauważmy, że Harry jest dla Elżbiety II właśnie wnukiem, a jego żonę w takiej sytuacji można porównywać do wnuczki). Tuż za tym artykułem kolejny był o tym, jacy są obecnie kandydaci na prezydenta – że tacy sami, jak obecnie urzędujący Duda, że więc, jak można by to skomentować (skoro się pojmie zły stan polityki), "sytuacja jest beznadziejna". Kolejny taki artykuł z tytułem napisanym wielkimi literami (co, jak wielokrotnie tu było podkreślane, zwiększa prawdopodobieństwo, że trafia się na artykuł aluzyjny – po prostu w przypadku takich możliwość dostrzeżenia drugiego dna zdarza się częściej) na tej samej s. 1 archiwum informuje nas o komedii romantycznej, która będzie nadawana w telewizji: "NIE PRZEGAP. PIĄTEK - WALENTYNKI": wśród wykonawców filmu (Dziennik Bridget Jones) jest podobno aktorka o inicjałach CF (Colin Firth), zupełnie identycznych jak u zmarłej prezenterki. Ponadto kilka miejsc dalej jest temat jakiejś księżniczki ("NIE PRZEGAP. NIEDZIELA 16 LUTEGO": "**** MERIDA WALECZNA **** USA 2012 [...] TVN Księżniczka Merida jest utalentowaną łuczniczką. Buntując się przeciwko"), po czym zaraz następuje temat jakiejś walki o angielską koronę: tytuł "WOJNA NA KORCIE", początek "Dwaj życiowi rozbitkowie walczą o koronę Wimbledonu". Również końcowa, 25-ta strona archiwum zaczyna się tematem o księżniczce: "Księżniczka z Cicholandii", autor artykułu z premierowskimi inicjałami MM. Na s. 18 na poz. 2 z kolei umieszczono taki oto artykuł: "Kluczem jest zmiana prezydenta", podpisano: Katka (nazwisko autora). Początek tego artykułu brzmiał tak oto: "Nie będzie milczenia. Dopóki będą niszczone podstawowe zasady praworządności i konstytucji, to będę głośno o tym mówić.". Jak gdyby w ramach komentarza do dosyć niegrzecznego tonu, jaki się wyłania po tej końcowej "sugestii" (uzupełniającej tytuł) w postaci nazwiska autora, na s. 3 odnajdujemy jeszcze z kolei taki nagłówek: "Czy można gwizdać na prezydenta?" (początek artykułu: "Nie wolno, bo trzeba zachować klasę i szacunek dla urzędu. Wolno, bo Andrzej Duda reprezentuje głównie swoją partię, a nie Rzeczpospolitą.").
Katolicka Agencja Informacyjna: z KAI (www.ekai.pl/informacje) dowiadujemy się, że w przededniu tej najprawdopodobniej zbrodni brytyjski rząd "zaostrza prawo dotyczące terroryzmu". Kto jak kto, ale władze zastraszać się nie pozwalają – taki z tego morał (gdyż pamiętajmy, co w ogólności oznacza słowo "terror"). Po czym, po wygłoszeniu tego morału, zginęła prezenterka telewizyjna.
Radio Maryja: zarchiwizowaną wersję strony z 14.2.2020 r. można oglądać pod adresem http://web.archive.org/web/20200214181533/http://www.radiomaryja.pl/ (dzięki uprzejmości serwisu Internet Archive). Kolumna z głównymi nagłówkami dnia zaczyna się od sytuacji z innej dużej monarchii europejskiej – z Hiszpanii (faktycznie, trafia to w temat tego, że mogłoby być też dużo lepiej i że nie zawsze jest tak źle: "Hiszpania: rolnicze blokady dróg i manifestacje w całym kraju"). Ponadto w dziale POLECАМY reklamowany jest temat o "najwyższych politykach", którzy to aż muszą w czymś zabierać głos. Jest to tam drugi temat, podczas gdy pierwszy jest o tym, jak to Polska "staje się niezależna" od gospodarki europejskiej, a zwłaszcza niemieckiej. Tymczasem zaś przecież temat "uzyskiwania niezależności" był podnoszony w chyba wszystkich mediach przy okazji cytowania styczniowej wypowiedzi Harry'ego rezygnującego z roli "wysokiego rangą" członka rodziny królewskiej (mówił wtedy m. in., że z żoną będą się starali uzyskać finansową niezależność; przypomina to też trochę wypowiedź... dawnego polskiego prokuratora generalnego Seremeta, mianowicie co do politycznej niezawisłości prokuratury i tego, czego do niej jeszcze brakuje).
Według oficjalnych komunikatów (od tzw. koronera, czyli urzędnika badającego zgony) Caroline Flack miała jakoby "popełnić samobójstwo".
W świetle powyżej przedstawionych okoliczności można jednak spodziewać się, że śmierć nastąpiła w inny sposób, np. że prezenterka została uduszona przez odwiedzających ją policjantów.