Zmarł L. Stomma, prawdopodobnie kolejne zabójstwo globalnej mafii w Polsce

7 mar 2020 21:08

Ludwik Stomma, wykładowca uniwersytecki i wieloletni felietonista "Polityki" zmarł dziś rano. Mass media prawdopodobnie celowo nie poinformowały, gdzie nastąpił zgon, tym niemniej okoliczności wskazują na bardzo wysokie prawdopodobieństwo morderstwa, dlatego można spodziewać się, że śmierć nastąpiła w szpitalu lub karetce.

Nie polecamy korzystać z tego osobom na świeczniku lub ze szczególnym nazwiskiem i mieszkających w okolicy miejsc, gdzie zdarza się często tortura szeptana

O kulisach i typowych metodach działania zagranicznej mafii sterującej m. in. polską telewizją i służbą zdrowia (prawdopodobnie tożsamej z "grupą watykańska"), a mającej zapewne też zgoła fundamentalny wpływ na politykę, informowaliśmy tutaj wielokrotnie, np. ostatnio w artykułach "Kostecki, Mąkowski, Bukowski... Kolejni giną od mafii w państwie" i "»Od dawna wszystkie zbrodnie polityczne w Polsce pochodzą z KAI«". Zaznajomienie się zwłaszcza z wstępem tego pierwszego może być niezbędne w celu właściwego zrozumienia dalszej części artykułu.

Charakterystyczne dane osobowe

Charakterystyczna jest przede wszystkim data urodzin Ludwika Stommy: 22 marca. Odległym jej pierwowzorem, w ramach tradycyjnej już i bardzo starej tajnej numerologii rodem najwyraźniej z Watykanu, były plany co do papieża z Polski i w szczególności jego daty śmierci (opartej o datę 2.2.2003, przekształconą do postaci 2.4.2005, pomysł ten istniał prawdopodobnie już w renesansie; patrz m. in. http://forum.bandycituska.pl/viewtopic.php?f=9&t=3205), tym niemniej ściśle taką datę w kalendarzu wykorzystywano już kilkakrotnie: m. in. jako datę zamordowania kolumbijskiego polityka Bernardo Jaramillo Ossa w roku 1990 (patrz www.bandycituska.pl/ofiary.html), a następnie, dokładnie co do dnia 3 lata później, jako datę premiery procesora Pentium na rynku polskim.

Ponadto personalia L. Stomma brzmią nieco podobnie do "Stulejman", czyli do przekształconego nazwiska generała: Sulejmani, o którym niedawno było głośno z uwagi na jego śmierć w amerykańskim ataku w Bagdadzie. Imię i nazwisko zapisane jako "Kasema Stulejman", jako personalia ofiary, brzmią jak pogróżka pod adresem założyciela xp.pl ("w razie, gdyby się odpowiednio wzbogacił, trzeba go zabić") z uwagi na wyeksponowany tutaj artykuł o pedofilii ze strony operatorów podsłuchu w dzieciństwie, której ww. Piotr Niżyński padł ofiarą i o której zlecenie można nawet podejrzewać samego Jana Pawła II. Krążą bowiem obiegowe teorie, mające nawet oparcie w nauce, iż w przypadku chłopców rzadziej zdarza się masturbacja w młodym wieku, np. poniżej 10 lat, "z powodu stulejki". A zatem personalia generała, tutaj jak gdyby znowu wyciągnięte na wierzch wszystkich newsów, pasowały od początku na ironiczne nawiązanie do "tego, co to na pewno w dzieciństwie miał stulejkę".

Przegląd prasy

Spójrzmy najpierw na spodziewaną "samą górę" zleceniodawstwa:

• Vatican News: oficjalny serwis prasowy Stolicy Apostolskiej w przeddzień śmierci Polaka (6.3.2020 r.) w swym polskim wydaniu pod nagłówkiem Kościół eksponował przede wszystkim temat "W Kolumbii trwa walka o życie". Trafiało to więc idealnie w datę urodzin człowieka, który, zgodnie z tradycyjnymi zasadami nieuczciwego dziennikarstwa, "umarł jutro". Oficjalnie temat ten dotyczył jakichś decyzji, w tym co do terminów, podjętych przez "niezawisły" kolumbijski wymiar sprawiedliwości, można jednak oczekiwać, że pod względem jego bezstronności i nieskorumpowania jest podobnie źle, jak w Polsce i w może nawet większości krajów świata.
  Ponadto, jak gdyby zgadując, że wspomnimy tu o renesansowych zapewne korzeniach planów co do polskiego papieża, opublikowano też wtedy news "Temat tegorocznego Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy", który centralną datą czynił dzień 27.09 – jest to zaś data przykładowej encykliki Regimini Militantis Ecclesiae z 1540 r., na którą można tu się powoływać jako na przykładowej poparcie tej tezy (widoczne są tam, jako już wypracowane, a będące pokłosiem wyboru wspomnianej daty – nie można tego ująć inaczej, muszą być następstwem wyboru daty, inaczej dochodziłoby do skrajnie nieprawdopodobnego zbiegu okoliczności – memy (1) szczególnej roli 13-ki, jak w dacie 13.6 będącej matematycznym pierwowzorem daty 25.9, oraz (2) dodawania dwójki w polach daty w celu uzyskania daty przekształconej). W szczególności, ww. strona forum.bandycituska.pl prezentuje szczególną rolę dodawania dwójki, jako konceptu w ogóle leżącego u podstaw wyboru daty 2.4.2005, zaś 13-ka zyskała sobie cechę "pechowości" (w tym zwłaszcza w kontekście piątku, kojarzącego się przecież ze śmiercią w dziedzinie religii, bo to tego dnia miał umrzeć Jezus Chrystus) najpewniej za sprawą tego, że 1300-ny od końca dzień życia osoby zmarłej ww. dnia, czyli polskiego papieża, plus 2 miesiące to bardzo charakterystycznie wyglądająca data 11.11 (sam zaś ten dzień 1300-ny od końca to... data tego, co dziś znamy jako zamachy na World Trade Center i Pentagon z 2001 r.).
  Niezależnie od tego związek daty 25.9 z datą 13.6 pokazuje np. artykuł "Irracjonalne i niemoralne odmowy kredytowania xp.pl, złodziejskie praktyki banków" pod nagłówkiem "Piotr Niżyński jako idea i postać tradycyjnie istotna w polityce najwyższego szczebla" (w końcowej części artykułu).
• Gazeta Wyborcza: pierwszy artykuł w archiwum z 6.3.2020 r. kierunkuje naszą uwagę (z powodu tytułu "JAK FOSSE Z VERDON" oraz, sugerującego niechęć do robienia nazbyt wyraźnych nawiązań, nazwiska autorki: Mróz) na tematy francuskie oraz, w szczególności, na znany z historii temat traktatu z Verdun (wyznaczającego początek odrębnych państw Francja i Niemcy), czyli na sprawę śmierci Ludwika Pobożnego. Trafia to zarówno w imię felietonisty, jak i w jego rzekomy tylko zapewne "agnostycyzm" prezentowany w artykułach co do skandalu telewizyjno-podsłuchowego, związanego z rozpanoszoną możliwością manipulowania myślami stosowaną na porządku dziennym. "Przemilcza to, co niewygodne dla Watykanu" – mówiąc więc w uproszczeniu, "pobożny" człowiek.
  Dwie pozycje dalej, zgodnie z typową metodą przekształceń nie tylko dat, ale nawet czasu czy pozycji, stosowaną przy tego typu sprawach – nagłówek "DRAMAT PO ŚMIERCI SYNKA".
• Onet.pl: tu także temat Francji, z którą skojarzyć można imię Ludwik (zwłaszcza w kontekście artykułów Agory, co może ktoś centralnie koordynował), był niemal na samej górze głównych nagłówków dnia: pierwszy nagłówek był o TVP ("Ważą się losy [...]"), a drugi brzmiał "Francuski deputowany z koronawirusem".
  Zarchiwizowany wygląd strony Onetu z 6.3.2020 r. godz. 8:23 rano można oglądać na http://web.archive.org/web/20200306082300/https://www.onet.pl/.
• wp.pl: wygląd portalu zarchiwizowano pod adresem http://web.archive.org/web/20200306170236/https://www.wp.pl/. Rzuca się w oczy przede wszystkim następujący news (nagłówek 5-ty od końca): "Szukają Wieczorek. Reporter nie ma złudzeń" wiążący ze sobą bardzo blisko temat jakiegoś "zmierzchu", dziennikarza (Stomma był, jak wiadomo, felietonistą tygodnika) oraz temat łudzenia się, prawdopodobnie co do złego stanu zdrowia (np. jakiegoś rzekomo następującego ataku serca). Tuż za nim – temat jakiejś "specjalistki od finansów" (ostatnio głośno w temacie pieniędzy o Telewizji Polskiej...) w zestawieniu z chorymi: "Księgowa podpaliła ośrodek chorych dzieci?". Znowuż kolejny nagłówek, tuż za tym, jak gdyby nawiązując do postawy Dudy, który koniec końców ustawę przewidującą dodatkowe pieniądze dla TVP podpisał, temat "życiowej partnerki prezydenta": "Duda broni swojej żony".
  Dodatkowo uwagę na ten temat kieruje główny nagłówek dnia, który brzmiał wtedy "Wygwizdali Dudę. Policja sformułowała zarzuty".

Z braku czasu pominięto przegląd innych mediów.

Uwaga: w przypadku takich artykułów xp.pl zbyteczne i nieobowiązkowe jest zawiadamianie Policji o zbrodni, ponieważ czyni to sama redakcja zgodnie z obowiązkiem z Kodeksu karnego. Doniesienia te są lekceważone i nie skutkują śledztwem w mediach.

(n/n, zmieniony: 22 kwi 2020 15:13)