Zmarł Grzegorz Czepułkowski, najpewniej kolejny państwowy mord rytualny

5 kwi 2020 17:42

Dziennikarz i aktor, redaktor portalu RealNews.pl Grzegorz Czepułkowski zmarł nagle 27 marca w wieku 46 lat. Okoliczności śmierci wskazują na kolejne morderstwo powiązane z "grupą watykańską" charakteryzującą się kryciem tematów w PAP, TVP i mediach komercyjnych.

Nie polecamy korzystać z tego osobom na świeczniku lub ze szczególnym nazwiskiem i mieszkających w okolicy miejsc, gdzie zdarza się często tortura szeptana

Czytelnicy nie zaznajomieni z tematem tego rodzaju przestępstw mogą poznać szczegóły na temat typowych metod tej grupy czytając wstęp do artykułu "Kostecki, Mąkowski, Bukowski... Kolejni giną od mafii w państwie". Ponadto analogiczne morderstwa są przedmiotem praktycznie wszystkich kolejnych wiadomości xp.pl z działu Kryminalne.

Według informacji podanych przez rodzinę Czepułkowski zasłabł podczas spaceru z dziećmi. Wezwane zostało pogotowie, ofiara została zabrana, koniec końców jako prawdopodobną przyczynę zgonu podano zawał serca. Jest to w takich przypadkach typowe. Ostateczna diagnoza ma być podana po przeprowadzeniu sekcji zwłok 6 kwietnia (jest to nota bene data "zarezerwowana" jako przyszła data śmierci matki Piotra Niżyńskiego, głównej ofiary problemów kryminalnych w TVP, ponieważ wynika odpowiednio z dobrze najwyraźniej dobranej daty urodzin, podobnie jak w przypadku babci: taki dobór dnia zapewnia, że daty narodzin i śmierci tworzą ciąg kolejnych niemalejących cyfr od 1 do 6, do czego w przypadku babci dochodziły jeszcze inne bardzo nietypowe zbiegi okoliczności).

Wstępne poszlaki typowe dla metod mafii państwowej i telewizyjnej

Jak można przeczytać na stronie FilmPolski.pl prowadzonej przez Państwową Wyższą Szkołę Filmową, Telewizyjną i Teatralną w Łodzi, Czepułkowski urodził się 14.4.1973 r., z czego wynika, że różnych dni życia przeżył 17150. Jest to zatem wynik bardzo okrągły. Wielokrotnie już pozostawiano tego typu poszlaki w przypadku morderstw tego typu – przykłady można znaleźć na stronie http://forum.bandycituska.com/viewtopic.php?f=9&t=3796&p=9153#p9153 dotyczącej rodziny Piotra Niżyńskiego (ciocia, dziadek od strony ojca, babcia od strony ojca). Często takie wyniki są nie tylko okrągłe, ale też niosą jakąś informację, np. numery paragrafów (być może w tym przypadku miało to jakiś związek np. z wiekiem dzieci).

Kolejną poszlaką uprawdopodabniającą morderstwo – obok szczególnie młodego wieku, braku istotnych problemów zdrowotnych oraz śmierci nagłej i z przyczyn typowych w przypadkach stosowania przekazu podprogowego do wywoływania wrażenia zapaści zdrowotnej (duszności, łomotanie serca itp.) – są inicjały zmarłego: GC. Jak można przeczytać na www.bandycituska.com/ofiary.html, już wcześniej zabita został w podobnych typowo mafijnych okolicznościach (patrz cytowany na wstępie artykuł informacyjny) biznesmen o nazwisku Gaca (pasującym oczywiście do liter GC) – miało to miejsce 16.8.2018 r., czyli 1 rok, 7 miesięcy i 11 dni wcześniej (źródło: timeanddate.com). Tymczasem symbolika cyfr stosowana w ramach metod omawianej tu mafii opiera się przede wszystkim na cyfrach 1 (w znaczeniu "pierwszy", w tym także: ważny polityk) i 7 (w znaczeniu: Bóg, boskość). Przykłady zbrodni pasujących do metod "grupy watykańskiej" i opartych o wykorzystywanie tych cyfr (patrz www.bandycituska.com/ofiary.html): Czesław Miłosz (2004), Anna Politkowska (2006), Leszek Kołakowski (2009), Włodzimierz Ławniczak (2011), Stanisław Maślanka (ten zmarły w 2015 r., nie ten z 1990 r.), ks. Jacques Hamel (2016), 2 ofiary wypadku pod Świeckiem (2017). Ponadto sam "fundamentalny" artykuł Kodeksu postępowania karnego o umorzeniach dziwnym trafem ma numer 17 – jak jakaś aluzja do słów "pierwszy-Bóg" ("premier może wszystko").

Można spodziewać się, że tak jak w bardzo wielu innych przypadkach za zabójstwo odpowiedzialna jest, oprócz podsłuchowych operatorów przekazu podprogowego (prawdopodobnie z TVP), służba zdrowia. Na odnotowanie zasługuje tu, że od czasu odwołania Jacka Kurskiego z funkcji prezesa TVP, być może też na tym tle, doszło do pewnej zmiany taktyki w ramach morderczej działalności tego typu i teraz nie widać już dużej liczby morderstw osiedlowych w okolicach legionowskich odwiedzanych przez Piotra Niżyńskiego, które dawniej zdarzały się np. raz na 10 dni, natomiast mogą zdarzać się przypadki innego typu, np. pojedyncze morderstwa "na koronawirusa" albo zbrodnie na osobach znanych nagłaśniane w mediach (przykłady: ojciec Bartosza Arłukowicza czy właśnie obecnie aktor Czepułkowski).

Jak to możliwe, że przekaz podprogowy działał na niego, a nie podziałał tak na dzieci? Niestety jest to jak najbardziej możliwe (w przypadku ataków na Niżyńskiego z 2007 r. był on jedną jedyną osobą na całą dużą salę wykładową Wojskowej Akademii Technicznej, która reagowała na odpowiednie domniemane podprogowe podszepty). Po pierwsze można oczywiście zwracać się do konkretnej osoby po imieniu lub imieniu i nazwisku i w ten sposób podprogowa wypowiedź zrobi dużo mniejsze wrażenie na innych. Po drugie zdarza się – jak to np. było w przypadku Niżyńskiego dawniej dręczonego tego rodzaju zapaściami zdrowotnymi (np. w rodzaju duszności czy odrętwień kończyn) – że ofiara jest najpierw ćwiczona i przygotowywana do takich sytuacji wtedy, gdy jest sama w pokoju, u siebie w domu. Wówczas możliwe jest przecież selektywne kierowanie do niej przekazu podprogowego. Człowiek przyzwyczaja się do określonych ścieżek następowania po sobie różnych efektów w zestawieniu z zapowiadającymi je sygnałami. Wyjątkowo silne wrażenie, jakie można wywołać podprogowo, pozwala utrwalić drastyczne skojarzenia z określonymi sformułowaniami, do których później w przypadku ofiary można z łatwością nawiązywać, podczas gdy na innych osobach nie robią one tak dużego wrażenia, ponieważ nie mają takich doświadczeń.

To drugie wymienione tutaj podejrzenie potwierdza fakt, iż nekrolog przygotowany w Internecie dla Czepułkowskiego sugerował, iż nie mieszkał on razem z żoną czy przyjaciółką, a tylko z dziećmi, czyli prawdopodobnie miał własny osobny pokój. "Z wielkim smutkiem informujemy, że w dniu 27 marca 2020 roku odszedł do Pana nasz ukochany ojciec, syn, przyjaciel", czytamy w mediach cytujących wpis na Facebooku (p. np. https://viva.pl/ludzie/newsy/grzegorz-czepulkowski-nie-zyje-przyczyna-smiercinbsp-124819-r1/).

Przegląd prasy utwierdza w przekonaniu o zabójstwie

Jak już wspomniano w artykułach cytowanych na początku, bardzo charakterystyczne jest to, że prasa czy nawet prasa w różnych krajach w dniu poprzedzającym śmierć, nawet najbardziej wydawałoby się nieoczekiwaną, publikuje artykuły wydające się grać na skojarzeniach z mającym nadejść zdarzeniem. To samo dotyczy zresztą też innego rodzaju przestępstw, np. przypadków wrabiania przez Policję czy drobniejszych ataków kryminalnych, w każdym razie stosownie do wagi problemu.

• VaticanNews.va: Oficjalny serwis prasowy Stolicy Apostolskiej w przeddzień w wydaniu angielskim opublikował w dziale Papież (Pope) jeden jedyny artykuł, pod tytułem "Pope makes special request for prayers for the sick", którego pierwsze zdanie (nie licząc tekstu nagłówkowego) kończyło się sformułowaniem brzmiącym nieco jak "masło maślane": "global Covid-19 pandemic", tzn. w pierwszym zdaniu występowały pod rząd słowa na litery G i C, jak inicjały zmarłego (przy czym z dużej litery napisano tu, zgodnie z tym, co tu tak naprawdę jest nazwą własną, a co raczej pospolite, tylko C, jak nazwisko Czepułkowski).
  Oczywiście zaś nawet mimo obecnego kontekstu w mediach watykańskich i innych przecież niecodziennie w pierwszym zdaniu artykułu są pod rząd słowa na GC, w dodatku tutaj jeszcze z powiększeniem litery odpowiadającej nazwisku.
  Listę artykułów z konkretnych dni można uzyskać wchodząc na www.vaticannews.va/en.html i klikając nagłówek POPE, a następnie na dole strony odnośnik "Read all >".
  Spójrzmy teraz na wydanie polskie (www.vaticannews.va/pl.html). W dziale Papież wyjątkowo akurat tego dnia nie było żadnego artykułu (w każdym z sąsiadujących z nim 5 dni artykuły były). Natomiast w dziale Watykan odnajdujemy artykuł zaczynający się od nazwy własnej Tagle, czyli pasujący do skojarzeń ze śmiercią nagłą (i pieśniami kościelnymi w rodzaju "Od powietrza, głodu, ognia i wojny..." oraz "Od nagłej i niespodziewanej śmierci...") – jego tytuł to "Kard. Tagle: potrzebne »pandemiczne zarażenie miłością«". Był to tego dnia jedyny artykuł w tym dziale, natomiast następnego dnia, czyli w dniu śmierci aktora, jedyny temat był o kard. Krajewskim (sławiącym mass media jako błogosławieństwo naszych czasów), którego to watykańskiego kardynała-Polaka tutaj podejrzewaliśmy raz (mianowicie w komentarzu "Międzynarodowe konfabulacje w sprawie koronawirusa", akapity 6-7 pod nagłówkiem "Szykany w rytm czytań niedzielnych. Prawdopodobnie od papieża") o autorstwo ewentualnych depeszy KAI zachęcających w imieniu papieża do organizowania różnych przestępstw (p. też artykuł "»Od dawna wszystkie zbrodnie polityczne w Polsce pochodzą z KAI«"). Do kontekstu i ewentualnej niezrozumiałości problemu dotyczącego przekazu podprogowego pasuje też ówczesny artykuł z działu Kościół: "Kard. Duka do młodych: Bóg zsyła na nas różne próby".
• Gazeta Wyborcza: jeden rok i 1 dzień wcześniej (jak to się czasem robi, gdy dziennikarze szczególnie się wstydzą nahalnych komunikatów steganograficznych w przeddzień), czyli dnia 26.3.2019 r. (patrz archiwum.gazeta.pl), artykuł nr 5 w całym archiwum (kojarzący się więc z 5-ym przykazaniem, "Nie zabijaj": porównaj kilka przypadków stosowania s. 5 i poz. 5 na tej stronie wymienionych w artykułach "Zmarł P. Królikowski, S. Kania i 3 inne osoby, prawdopodobnie kolejne państwowo-mafijne egzekucje", patrz punkt Gazeta Wyborcza na krótko przed nagłówkiem "Kolejna ofiara: Marek Adam Jędrych", i "Zmarł wójt Zgierza, prawdopodobnie kolejne morderstwo o podłożu politycznym. Także 6 innych zamachów") już w pierwszych 2 linijkach wymieniał taką oto nazwę własną: ECC Games. A zatem skupiał obok siebie wielkie litery C i G, jak inicjały zmarłego. Pozwala to uprawdopodobnić, że nad aktorem wisiał wyrok już od roku (a raczej nie np. nad dowolną osobą o tych inicjałach, gdyż patrz trafna długość życia w tym przypadku, podzielna przez 50: 17150 dni).
• "Fakt": przeglądając archiwum tej gazety codziennej z dnia 26.3.2020 r. (patrz https://www.fakt.pl/archiwum/2020-03-26) można łatwo zauważyć, wyszukując z wykorzystaniem kombinacji klawiszy Ctrl-F, że litery CZE (rozpoczynające nazwisko Czepułkowski) występują dziwnym trafem przede wszystkim w nazwach własnych i obok wielkiej litery G. Pierwsze wystąpienie jest w wyrazach "Pruszczem Gdańskim". Zaraz też można znaleźć wystąpienie tych liter CZE w tytule "Gessler czeka kolejne wyzwanie, a widzów..." (początek jak o jakimś seryjnym problemie: "Magda Gessler po raz kolejny wyruszyła w Polskę, aby odmieniać los restauratorów"). Z artykułem tym zresztą sąsiadował jakiś o tragedii kojarzącej się też z uporczywym nękaniem (stalkingiem) z racji podobnego brzmienia słowa "nękać" (nieraz zresztą akcentowano takie skojarzenie u spikerów tortury dźwiękowej), mowa tu o następującym nagłówku tuż pod tym o Gessler: "Tragedia pod Ostrołęką. Nie żyje 3,5-letni Adaś". Ilustracją do nagłówka jest kogut radiowozu policyjnego, co budzi też skojarzenia z licznymi artykułami xp.pl z działu Kryminalne. Jak gdyby tego było mało, z kolei z drugiej strony artykułu o Gessler (gdzie nazwisko to na G sąsiaduje ze słowem "czeka" zaczynającym się jak nazwisko Czepułkowski), tj. ponad nim, umieszczono nagłówek artykułu ze skrótowcem FIGC w pierwszym zdaniu, czyli zawierającego tam wielkie litery GC ("Włoska Federacja Piłkarska udostępni swój...").
  Czytelnicy zaznajomieni z wcześniejszymi wiadomościami xp.pl z działu Kryminalne zapewne zauważyli, że zaprezentowana powyżej metodologia weryfikowania zabójstwa, tj. wyszukiwanie po pierwszych literach zwłaszcza nazwiska na całej stronie internetowej archiwum, jest skuteczna i często przynosi rezultaty w postaci całkiem trafnych artykułów.
• Radio Maryja w przededniu omawianego tutaj zgonu osoby o inicjałach GC dostrzegło, na swej oficjalnej stronie internetowej www.radiomaryja.pl, następujący fakt: "Izrael: Benny Ganc został przewodniczącym Knesetu" (odpowiednik wyboru Marszałka Sejmu, tyle że w odległym kraju). 4-literowe nazwisko Ganc, pasujące do wspomnianych liter GC, przypomina też wymienioną tu wcześniej zbrodnię dotyczącą biznesmena o nazwisku Gaca. Zauważmy, że Izrael w symbolice stosowanej w "grupie watykańskiej" często wykorzystywany jest, w sensie "żydostwa", dla oddania skojarzeń z chciwością i gromadzeniem majątków (patrz też np. dane z artykułu "Producenci procesorów są w zmowie z politykami i papieżem? Skandal z włamaniami w tle", zresztą kilkakrotnie było to tutaj wykorzystywane w dziale Kryminalne), zgodnie ze stereotypem z II poł. II tysiąclecia.
  Oczywiście Czytelnik mógłby mieć wątpliwości, czy to aby nie tylko dostrzeżenie podrzuconego dziennikarzom faktu i czy aby nie jest tak, że biedni księża czy dziennikarze RM nic nie wiedzą, toteż z nagłówkiem powyższym dziwnym trafem sąsiaduje też następujący, o osobie w wieku czterdziestu iluś lat: "Zielona Góra: 41-latka oszukana metodą »na policjanta«, straciła 10 tys. zł" (w sumie to podobna sprawa, chodzi o nadużycie zaufania do służby państwowej).
  Zarchiwizowaną wersję strony RadioMaryja.pl z 26.3.2020 r. godz. 21:15 przechowuje serwis Internet Archive pod adresem http://web.archive.org/web/20200326211534/http://www.radiomaryja.pl/.
  Dla porównania, wersja z innej godziny tego dnia (18:16, patrz http://web.archive.org/web/20200326181634/https://www.radiomaryja.pl/) kończy centralną kolumnę z głównymi nagłówkami dnia dwoma kojarzącymi się z nazwiskiem Gacą i z zarysowaną tutaj wizją prawdopodobnego końca życia Czepułkowskiego: pierwszy z tych 2 ostatnich to nagłówek "Pracodawcy..." (podobne w tym kontekście do "Gacodawcy", zresztą pamiętajmy, że tamta ofiara był to biznesmen), a drugi tuż za nim znamiennie głosił to oto: "Dolnośląskie: Mężczyzna wezwał karetkę i kłamał, że ma objawy koronawirusa; był pijany".
• Katolicka Agencja Informacyjna: pierwszy artykuł z dnia śmierci Grzegorza Czepułkowskiego, opublikowany o godz. 0:40 (stosownie do czterdziestokilkuletniego wieku przyszłego denata), zaczyna swój tytuł słowami "Gostynin: uczestnicy", czyli nazwą własną na literę G i słowem opartym o litery CZE. Artykuł ten znajduje się pod adresem https://ekai.pl/gostynin-uczestnicy-parafialnych-warsztatow-terapii-zajeciowej-szyja-maseczki/, został znaleziony na stronie obecnie 33-ej informacji KAI pod adresem https://ekai.pl/informacje/page/33/ (numer strony ciągle się zwiększa wraz z napływem nowych newsów).
• TVN 24: z nazwiskiem (czyli w każdym razie jakąś nazwą własną) Gaca kojarzył się artykuł z przedednia zbrodni zatytułowany "Ostre cięcia w Barcelonie, piłkarze protestują" (podobne brzmienia, Barcelona ≈ Gaca). Dwie pozycje dalej, zgodnie z tradycyjną metodą przekształcania dat itp. w "grupie watykańskiej", artykuł z tytułem zaczynającym się od litery G ("G20 przewiduje [...]. Wspólny front"). Zarchiwizowany wygląd strony internetowej tvn24.pl można oglądać na http://web.archive.org/web/20200326232320/https://tvn24.pl/.
• "Rzeczpospolita": na stronie internetowej tej gazety (rp.pl) dnia 26.3.2020 r. o godz. 14:41 pierwszym artykułem tuż pod głównym tematem dnia (zajmującym na całą szerokość górną część strony), pierwszym od lewej, był artykuł oparty o litery C-G-C i słowa Chiny-granice-cudzoziemcy: "Chiny zamykają granice dla cudzoziemców". Oczywiście pasuje to do inicjałów zmarłego GC i dlatego o tym wspominamy. Zarchiwizowana wersja strony www jest dostępna na http://web.archive.org/web/20200326214419/https://www.rp.pl/.
• Onet.pl: główny artykuł dnia w przeddzień zbrodni miał ułożone w kolejnych linijkach jedno pod drugim słowa "granice" i "całkowitą", tak, iż łatwo można w wyobraźni zakreślić kółkiem rozpoczynające je litery GC. Mowa tu o artykule "Jedyni, których nie obowiązują granice. Ich przywilej oznacza całkowitą samotność". Ponadto wysoko lokowany był artykuł oparty na nazwie własnej Grójec (której bazę stanowią spółgłoski G...C). Zarchiwizowaną stronę serwisu Onet można oglądać na http://web.archive.org/web/20200326210538/https://www.onet.pl/. O nieco innej porze tego samego dnia (patrz http://web.archive.org/web/20200326154653/https://www.onet.pl/) występowało też zjawisko, że kolejne nagłówki patrząc od góry były często albo na literę G, albo C ("G20 wyda...", "Grójec: ...", "Chcą...").
• Wirtualna Polska: w środku głównych nagłówków dnia na stronie portalu był nagłówek zaczynający się słowami na litery CG (jak Czepułkowski Grzegorz), tj. "Coraz gorzej na Wyspach. Rekordowy...". Tuż pod nim był artykuł z 40-ką w tytule, stosownie do wieku przyszłego denata ("Kurier ukradł 40 tys. zł. Sprytny sposób"). Jego tytuł budzi też skojarzenia ze znanym programem informacyjnym TVP 3 Warszawa (dawniej WOT-u), przy czym studio WOT-u czy w każdym razie kanał WOT i jego nowe odsłony uważa się za ośrodek podsłuchowy związany z telewizyjną przestępczością podsłuchową i stosowaniem przekazu podprogowego i tortury dźwiękowej. Ponadto jeden z artykułów w ramkach eksponował zdanie zaczynające się słowem z wielkiej litery na C i kończącym się słowem z wielkiej litery na G, a budzący też skojarzenia z tematem łaski kryminalnej, czyli m. in. przyzwoleń na bezkarność popełnienia przestępstwa, a to z uwagi na figurujące w tytule nazwisko kandydatki na prezydenta ("Kidawa zmieszana. Chodzi o wpis Gosiewskiej").
  Kopię strony Wirtualnej Polski można oglądać na http://web.archive.org/web/20200326084015/https://www.wp.pl/.

Zofia Szubińska

Około 2 tygodnie temu zmarła też Zofia Szubińska (nekrolog wisiał na tym samym kościele, o którym mowa też w bardzo licznych wcześniejszych artykułach xp.pl i zawiadomieniach do prokuratury). Można podejrzewać, że było to zabójstwo mafii politycznej z cyklu morderstw osiedlowych, ponieważ zaledwie rzędu 2 tygodnie wcześniej zmarł tam też (najprawdopodobniej zamordowany przez państwo) niejaki Ryszard Szybicki, o czym informowaliśmy w artykule "Zmarł wójt Zgierza, prawdopodobnie kolejne morderstwo o podłożu politycznym. Także 6 innych zamachów" pod nagłówkiem "Kolejne 2 morderstwa – dzień później".

Najpierw Szybicki, zaraz potem Szybińska – bardzo mało to prawdopodobne, zważywszy, że w typowej parafii jakiś zgon jest raz na ok. 10 dni (choć zapewne nie zawsze się to aż ogłasza na nekrologach przytwierdzanych do kościoła).

Uwaga: w przypadku takich artykułów xp.pl zbyteczne i nieobowiązkowe jest zawiadamianie Policji o zbrodni, ponieważ czyni to sama redakcja zgodnie z obowiązkiem z Kodeksu karnego. Doniesienia te są lekceważone i nie skutkują śledztwem w mediach.

(n/n, zmieniony: 5 kwi 2020 18:21)